„Odczuwasz zmęczenie, brak energii, nadmierną senność? Przybierasz na wadze pomimo ograniczania kalorii? Być może cierpisz z powodu insulinooporności, czyli obniżonej wrażliwości organizmu na działanie insuliny” – jeśli te słowa dotyczą Ciebie, przeczytaj poniższą recenzję książki „Zrozumieć insulinooporność. Poradnik dla pacjentów z insulinoopornością, otyłością i zespołem metabolicznym” autorstwa dr n.med. Macieja Jędrzejowskiego – endokrynologa i specjalisty chorób wewnętrznych z którym nie raz, jako Fundacja, mieliśmy przyjemność współpracować. Książka ukazała się przy współpracy z Wydawnictwem Zwierciadło, a nasza Fundacja objęła ją patronatem medialnym.
O insulinooporności
Insulinooporność – „zaburzenie – nieleczone – może doprowadzić do rozwoju poważnych chorób, takich jak zespół metaboliczny, otyłość, stłuszczenie wątroby, nadciśnienie tętnicze i cukrzyca typu 2. Insulinooporność jest z jednej strony bardzo powszechna, z drugiej zaś wciąż nierozumiana, niedoceniana, jeśli chodzi o wpływ na zdrowie i nieodpowiednio leczona”. Książka pokazuje insulinooporność w szerokiej pespektywie poważnego zaburzenia cywilizacyjnego, które może przyczynić się do rozwoju wielu innych chorób i zaburzeń.
Zachęcamy do przeczytania artykułu dr Jędrzejowskiego „Pułapka otyłości” na naszym blogu: https://insulinoopornosc.com/pulapka-otylosci/
Kilka słów na temat książki „Zrozumieć insulinooporność. Poradnik dla pacjentów z insulinoopornością, otyłością i zespołem metabolicznym”
„Książka skierowana jest szczególnie do osób z zaburzeniami lipidowymi, stłuszczeniem wątroby, zespołem policystycznych jajników i hipoglikemiami reaktywnymi oraz do wszystkich zainteresowanych pogłębieniem wiedzy na temat insulinooporności. Autor dołożył starań, by czytelnik znalazł w poradniku odpowiedzi na pytania dotyczące mechanizmów zaburzeń oraz jak je naprawić.
Z książki dowiesz się, dlaczego ogarnia nas epidemia otyłości, na czym polegała największa pomyłka dietetyki, dlaczego insulinooporność powoduje miażdżycę czy cholesterol jest zawsze zły, co jest lepsze – węglowodany czy tłuszcze, ile cukru je statystyczny Polak, co sądzić o margarynach, skąd się bierze stłuszczenie wątroby, jakie znaczenie ma choroba Hashimoto oraz jakie są wady i zalety różnych popularnych diet. Wyjaśnia również, skąd bierze się nadmierna senność, uczucie zimna i ciągłe zmęczenie.”
O autorze – dr n.med. Maciej Jędrzejowski
Endokrynolog i specjalista chorób wewnętrznych. Doświadczenie zawodowe zdobył w Klinice Endokrynologii szpitala przy ul. Banacha, w Warszawie. Od 2010 r. prowadzi specjalistyczną praktykę lekarską. Szczególnym obszarem jego zainteresowania od 2015 r. stała się insulinooporność, którą postrzega jako klucz do rozwiązania problemu większości chorób cywilizacyjnych.
Co sądzę na temat książki „Zrozumieć insulinooporność. Poradnik dla pacjentów z insulinoopornością, otyłością i zespołem metabolicznym”?
Zacznę od końca: moim zdaniem książka jest świetna. Bardzo dobrze wyjaśnia istotę insulinooporności, pokazuje ją z różnej perspektywy. Dla mnie osobiście najważniejsze jest to, że dr Jędrzejowski, jako lekarz endokrynolog, który zajmuje się insulinoopornością w swoim gabinecie, pokazuje jak ważny jest to problem od strony medycyny. Mam nadzieję, że zachęci tym także innych lekarzy, tych bardziej sceptycznie nastawionych, do większego zainteresowania tematem. Na pewno pomoże to uzyskać pomoc jeszcze większemu gronu pacjentów, którzy zmagają się z uporczywymi objawami insulinooporności.
Poniżej przedstawię w punktach, to co podoba mi się w książce najbardziej, oraz to co w jakiś sposób może budzić moje wątpliwości lub subiektywnie nie do końca mi się podoba. Żeby nie było tylko cukierkowo i kolorowo.
ZALETY
- Bardzo podoba mi się to, że autor dzieli się doświadczeniami swoimi i swoich pacjentów. Opowiada historie osób, które – często przez długi czas – nie wiedziały skąd są u nich niepokojące objawy i złe samopoczucie. Wspomina też swoją pierwszą pacjentkę z insulinoopornością dzięki, której zaczął interesować się tematem insulinooporności.
- Obrazowo wyjaśnia niektóre trudniejsze definicje, przedstawia wykresy, grafiki – co zdecydowanie ułatwia zrozumienie różnych procesów i mechanizmów, które dzieją się w naszym organizmie.
- Dr Jędrzejowski pokazuje insulinooporność jako ważne zaburzenie cywilizacyjne, a nie tylko „coś co standardowo mają osoby otyłe, które wystarczy, że schudną i problem znika”. Jak dobrze wiemy, osobom z insulinoopornością schudnąć jest trudniej (co też jest omówione w książce, dlaczego tak się dzieje). Pokazuje też do jakich problemów zdrowotnych może prowadzić nieleczona insulinooporność i jak temu zaradzić.
- W książce jest bardzo dobrze wyjaśniony temat indeksu i ładunku glikemicznego. Co to jest, jak się go wylicza, jak go stosować, ale też jego wady i zalety. Wyjaśnia dlaczego nie jest to jedyna strategia żywieniowa dla osób z insulinoopornością oraz jakie inne modele żywieniowe mogą się sprawdzić. Podoba mi się to, że w książce powołuje się i poleca tabele indeksu glikemicznego stworzonego przez naukowców z University of Sydney, ponieważ obecnie są najdokładniejsze i najbardziej sprawdzone (przypominamy, że dietetycy z naszej Fundacji przygotowali polską wersję tych tabel i jest ona dostępna do kupienia w naszym sklepie: https://insulinoopornosc.com/produkt/tabeleig/
- W tematach żywieniowych, widzimy bardzo zdrowe podejście do diet i odchudzania. Są także wyjaśnienia dotyczące bilansu energetycznego, podstawowe informacje na temat ogólnej dietetyki, makroskładników, witamin i minerałów. To bardzo ważne, żeby pacjenci, którzy zaczynają swoją drogę z leczeniem insulinooporności w pełni mogli zrozumieć temat także od tej strony. W temacie diet, omówione są popularne diety, a także „diety cud” od strony naukowej. Dowiecie się, które diety będą korzystnym wyborem dla osób z insulinoopornością, a które mniej. Na co lepiej uważać i dlaczego, na czym one polegają i skąd ich popularność. Autor omawia m.in. diety takie jak dieta śródziemnomorska, dieta DASH, dieta o niskim indeksie glikemicznym, dieta ketogeniczna, paleo, wegetariańska, posty przerywane, dieta Kwaśniewskiego, Dukana i wiele innych. Obala wiele mitów na ich temat i przedstawia informacje oparte na aktualnej wiedzy naukowej.
- W książce wiele razy przewija się temat aktywności fizycznej. Dr Jędrzejowski pokazuje jak ważny jest to element leczenia insulinooporności i dlaczego nie powinniśmy go bagatelizować. Przedstawia też rekomendacje dotyczące najlepszych strategii treningowych dla pacjentów z insulinoopornością i wyjaśnia oczywiście skąd takie zalecenia się biorą.
- Wszystkie informacje zawarte w książce mają swoje naukowe wyjaśnienia. Nie ma tu miejsca na „jest tak, bo tak”. W wielu pozycjach spotykam się z pewnymi zaleceniami, informacjami, które nie mają wyjaśnienia dlaczego autor akurat poleca takie działania a nie inne. Oczywiście często wynika to z tego, że po prostu nie ma na to przestrzeni w książce. Nie jest to też częste w typowych poradnikach dla pacjentów. Tutaj akurat problemu zdecydowanie z tym nie ma. Wszystko ładnie wyjaśnione i podparte wiedzą z zakresu medycyny, biochemii, biologii czy fizyki. A także innych dziedzin nauki.
- Znajdziecie też dużo informacji na temat metforminy – najczęściej przepisywanego leku osobom z insulinoopornością i PCOS. Także różnice między „normalną” metforminą a tą o przedłużonym działaniu (XR, SR). Często na naszych grupach wsparcia budzi to wiele wątpliwości dlaczego jedna osoba bierze takie leki, a druga inne. W książce uzyskacie odpowiedź.
- W książce jest rozdział o suplementacji w insulinooporności a także o zarejestrowanych lekach w leczeniu otyłości.
- Dowiecie się także czym są choroby i zaburzenia, które często towarzyszą insulinooporności: niedoczynność tarczycy, choroba Hashimoto, zespół policystycznych jajników (PCOS), miażdzyca, zespół metaboliczny, stłuszczenie wątroby, otyłość, hiperinsulinemia, hipoglikemia reaktywna. Dowiecie się co je wywołuje oraz jaki ma to związek z insulinoopornością.
O zaletach mogłabym pisać jeszcze dużo więcej, ale musiałabym streścić większość treści zawartych w książce, więc polecam Wam po prostu ją przeczytać i samodzielnie wyłapać kolejne ciekawe smaczki. Ale, żeby nie było cukierkowo, czas na WADY, czyli to co nie za bardzo mi się podobało lub co budzi moje pewne wątpliwości.
WADY
- Pierwsza rzecz to szata graficzna. Zakładam, że to inwencja twórcza grafika, aczkolwiek mam do niej nie tyle co zastrzeżenia, co moim zdaniem nie oddaje „fajności” tej książki. Uważam, że grafik mógł się bardziej postarać, żeby okładką przyciągnąć oko potencjalnego czytelnika. To jest moja subiektywna ocena.
- Mimo, że książka moim zdaniem jest naprawdę dobra, to może być trudniejsza w odbiorze dla pacjentów, którzy zaczynają swoją „przygodę” z insulinoopornością i nie bardzo lubią czytać o dość skomplikowanych mechanizmach naukowych. Wiem, że dr Jędrzejowski bardzo uprościł treści, żeby była łatwiejsza w odbiorze, ale obawiam się, że niektóre rozdziały mogą być po prostu trudne dla osób, które np. nie mają za dobrze przyswojonych podstaw biologii czy chemii, albo które oczekują prostych i krótkich rozwiązań i szybkich odpowiedzi. Wiadomo, nie zadowolimy każdego. Oczywiście mam nadzieję, że dla większości czytelników książka będzie jednak zrozumiała i przyjemna, a moje obawy są po prostu przesadzoną troską o czytelnika.
- W książce brakuje bibliografii, co było dla mnie zaskoczeniem przy takiej publikacji. Rozmawiałam o tym z dr Jędrzejowskim i wiem, że nie chciał przeładować i przestraszyć czytelnika obszerną bibliografią, natomiast każdy może uzyskać informacje na temat literatury kontaktując się bezpośrednio z autorem lub pobierając ją na samym końcu recenzji.
- W zaleceniach żywieniowych, jedyne co budzi moją wątpliwość, to odradzanie spożywania nabiału w formie mleka, jogurtów, kefirów i twarogów – mam do tego pewne wątpliwości, ponieważ tak jak mleko od dawna budzi pewne kontrowersje, tak inne produkty nabiałowe zwykle nie powodują większych zawirowań zdrowotnych u osób bez alergii czy nietolerancji pokarmowych. Dobrze zbilansowany posiłek, w którym nabiał jest dodatkiem, nie powinien być problematyczny u osób z insulinoopornością. Jeśli jest, to raczej jest to indywidualna kwestia niż dotycząca „ogólnie osób z insulinoopornością”. W najczęstszych zaleceniach żywieniowych dla osób z insulinoopornością nabiał jednak się pojawia. Po rozmowie z dr Jędrzejowskim wyjaśnił, że chodzi o leucynę – aminokwas zawarty w nabiale, który sprzyja wyrzutom insuliny. Osobiście myślę, że jeśli pacjent dba o wszystkie inne czynniki zawarte w strategii leczenia insulinooporności, to dodatek nabiału do posiłku będzie w porządku, chyba, że mówimy o słodzonych jogurtach, mleku ze słodkimi płatkami czy smakowym kefirze.
Podsumowanie
Jak widzicie, książka ma dużo więcej plusów niż minusów. Jest bardzo dobrą i ciekawą pozycją dla pacjentów, ale nie tylko. Powinni zajrzeć do niej także lekarze zainteresowani tematem insulinooporności, dietetycy, trenerzy sportowi i inni specjaliści pracujący z osobami zmagającymi się z insulinoopornością. Myślę, że to mógłby być duży krok w celu usystematyzowania wiedzy na temat insulinooporności, a także zminimalizowania ilości mitów i błędnych informacji jakie pojawiają się w sieci (często ze względu na niezbyt dobre zrozumienie tematu a także przez po prostu braki w wiedzy).
Podsumowując krótko: jest to moim zdaniem najlepsza książka w Polsce na temat insulinooporności napisana przez lekarza. Na rynku pojawiło się kilka innych pozycji o tej tematyce pokazane z punktu widzenia lekarskiego, natomiast ta moim zdaniem zdecydowanie „bije je na głowę”.
Na koniec, przypomnę tylko, że w mojej pierwszej książce „Insulinooporność zdrowa dieta i zdrowe życie” znajduje się wywiad z dr Maciejem Jędrzejowskim. Warto także go przeczytać.
Książkę kupicie na stronie Wydawnictwa Zwierciadło TUTAJ na stronie Empiku TUTAJ oraz w innych księgarniach internetowych. Jestem ciekawa waszych opinii. Zachęcam do dzielenia się własnymi refleksjami.
Bibliografia książki – do pobrania