
Od kilku miesięcy w polskich aptekach brakuje leku Ozempic firmy Novo Nordisk, który przepisywany jest w leczeniu cukrzycy typu II oraz otyłości. Decyzją ministra zdrowia preparat będzie interwencyjnie importowany z innych krajów.
Przyczyną niedoboru leku w aptekach jest wzmożony wzrost jego zakupem. Jego producent, czyli firma NovoNordisk zapewnia, że stara się ten popyt zaspokoić, ale nadal ilości dostarczane do hurtowni nie są wystarczające. Stąd decyzja ministra zdrowia o dostarczenie leku z innych krajów w ramach tzw. importu równoległego. Oznacza to, że Ozempic może mieć zmienione opakowanie, ale substancja czynna pozostaje taka sama.








Nie no super tylko ten z importu kosztuje 700zł a to prawie 2 razy tyle. Może minister zdrowia upadł na głowę, albo wypadł z kołyski jak był mały.